0
Aga_podrozniczka 18 października 2015 00:12
Nie pamietam juz gdzie przeczytalam, ze Finnair bedzie mial nowe samoloty, ale z jakiegos powodu poszlam na ich strone, zeby poczytac o tym wiecej i znalazlam liste lotow po Europie. Londyn - Helsinki byl obslugiwany w dwoch dniach 15 i 16 pazdziernika, wiec zarezerwowalam bilety w te i z powrotem na te daty. Bilety za mile BA w klasie biznes. Moglam zaplanowac wypad do Helsinek w inny sposob, poleciec tylko w jedna strone A350, zostac na weekend i wrocic samolotem BA. Ewentualnie przetestowac obie klasy A350 i kupic oddzielne bilety za mile w obu klasach. Jakos nie pomyslalam o tym, a pozniej mialam juz inne plany weekendowe i nie chcialam nic zmieniac.

Lot London Heathrow - Helsinki, Ay996, 15/10/2015.

Odlot z wyjscia 27 na terminalu 3. Jest to bramka z zagroda i numer byl juz wyswietlany okolo godziny przed odlotem. Boarding zaczal sie troche pozniej niz powinien, byl juz tlum oczekujacych. Zapowiedziano boarding grupy 1 czyli biznes i wszyscy kolorowi czlonkowie aliansu One World. Ludzie rzucili sie na hura, jedna osoba z obslugi probowala kontrolowac przeplyw pasazerow. Na szczescie nie zrobila sie kolejka do samolotu, bo pasazerowie biznes wchodzili na lewo od drzwi, ekonomiczni na prawo. Wiekszosc pasazerow biznes byla w szoku, obsluga odpowiadala na pytania na temat samolotu.

Pierwsze wrazenia z kabiny biznes pozytywne, uklad siedzien 1 - 2 - 1, 8 rzedow w pierwszej czesci, mniejsza kabina z 4 rzedami i potem dwie kabiny ekonomiczne. Mapa siedzen jest juz dostepna na Seat Guru: http://www.seatguru.com/airlines/Finnai ... 50-900.php

Przestrzen osobista przyzwoita, aczkolwiek jedyne miejsce na drobiazgi, to maly, trojkatny schowek z boku siedzenia. Jest wieszak na ubranie, mala wneka na duze sluchawki, ktorych na lotach testowych nie bylo. Z boku siedzenia lampka do czytania, pilot do ekranu, gniazdko sluchawkowe, port USB, gniazdko elektryczne, regulacja fotela. Siedzenie rozklada sie na plasko.

Nie ma regulacji wentylacji, nad siedzeniem sa tylko dwie lampki i oznaczenie zapietych pasow.

Siedzenie 3A przy oknie.
Image

Schowek na rzeczy.
Image

Kolekcja gniazdek.
Image

System rozrywki nie dzialal tak jak oczekiwalam. Przed odlotem nie mozna bylo nic wlaczyc, lecialy reklamy Finnair i nowego samolotu. Dopiero po prezentacji zasad bezpieczenstwa mozna zaczac korzystac z rozrywki pokladowej. Wlaczylam podglad kamer i przez kolejne 15 minut po starcie nie moglam nic zmienic na ekranie. Nie wiem czy to zamierzone czy system rozrywki nie dzialal poprawnie. Klikalam wszystkimi przyciskami na pilocie i nic. Wiem, ze inni zaczeli ogladac filmy zaraz po prezentacji bezpieczenstwa, ale tez cos im sie wylaczylo. Pasazer przede mna dosc glosno narzekal, ze ogladal film i przerwalo mu.

Obslugiwanie systemu rozrywki tez nie bylo dla mnie do konca intyuicyjne, ale nie jest to jakis powazny problem. Na pokladzie byli inzynierowie i jeden z nich przyszedl do pasazera przede mna i rozmawiali o tym jak wyswietla sie mapa i co moznaby bylo zmienic.

Image

Image

Samolot jest wyposazony w wifi, ktore przetestowalam. Jak dzialalo, to download byl 1.8mb, uploadu nie udalo mi sie zmierzyc. Voucher do logowania byl wyswietlony na ekranie. Nie wiem jaki bedzie koszt tej uslugi, czy bedzie darmowa dla pasazerow biznes czy nie.
Image

Toaleta dla biznes normalnego rozmiaru, zadnych esktrawagancji tak jak w liniach Bliskiego Wschodu. Jedyny bonus to okno, a moze wada, bo trzeba pamietac, zeby je zaslonic jak samolot jest na lotnisku ;-)

Jedzenie na tym locie bylo kiepskie, zadnego wyboru, kazdy dostal ten sam posilek i byl on standardu klasy ekonomicznej. Szampan serwowany przez Finnair to Nicolas Feuillatte, akurat bardzo go nie lubie, wiec nie zamawialam w drodze powrotnej.

Wybralam sie na wycieczke do klasy ekonomicznej, uklad siedzen 3-3-3, przejscie-korytarz byl bardzo waski. Seat pitch - przestrzen miedzy rzedami wydawala sie w porzadku, widzialam, ze pasazerowie mieli sporo miejsca na nogi. Pare rzedow z przodu to Economy Comfort, ale szczerze mowiac, to nawet nie zauwazylam tego. Dopiero na planie siedzen.
Image

Pod koniec lotu zaloga prezentowala oswietlenie pod nazwa Northern Lights - Zorza Polarna.
Image

Od obslugi dowiedzialam sie, ze w czasie testow lataja mieszanymi zalogami, tzn czesc osob, ktora juz zebrala troche doswiadczenia i nowe osoby, ktore ucza sie. Duzo osob zadawalo pytania, obsluga chetnie odpowiadala.

W drodze do toalety, jeszcze przed odlotem, widzialam inzynierow lezacych na podlodze i grzebiacych w jakis kablach. Moj podnozek juz sie rozlatywal, powiedzialam o tym zalodze przy wysiadaniu, bardzo sie ucieszyli i oznajmili, ze przekaza obsludze technicznej, ktora z nimi lata.

Lot powrotny Helsinki - London Heathrow, Ay995, 16/10/2015

Bylam na lotnisku poltorej godziny przed odlotem i probowalam przejsc od razu do kontroli bezpieczenstwa, bo mialam juz wydrukowana karte pokladowa. W drodze w strone Gates zobaczylam jakas kolejke, ktora chcialam ominac myslac, ze to do odprawy. Jednak po chwili zorientowalam sie, ze to kolejka do kontroli bezpieczenstwa. Byla to jedna z dluzszych kolejek jaka widzialam kiedykolwiek na lotnisku. Nie widzialam zadnej tabliczki Priority, wiec postanowilam udac sie do drugiej czesci Terminalu 2, gdzie rowniez jest kontrola bezpieczenstwa. Tam tez byla kolejka, ale nie wila sie az tak daleko. Wypatrzylam Priority, stwierdzilam, ze pewnie i tak troche postoje, ale miejmy nadzieje krocej niz w normalnej kolejce. Do Priority nie bylo zadnej kolejki, obslugiwano pasazerow na biezaco. Gdybym miala stac w glownej kolejce, to nie wiem czy zdazylabym na samolot. Zapytalam sie obslugi co sie stalo, myslac, ze moze jakis problem z kontrola, a tu sie okazalo, ze to poczatek ferii szkolnych.

Wszedzie w terminalu pelno ludzi. W saloniku Finnair przy bramkach poza Schengen skierowano mnie do czesci Premium. Tam jednak nie bylo wolnych miejsc, a wybor jedzenia wydal mi sie dosc ograniczony. Nie bylo nawet talerzy, a jedzenie znikalo natychmiast. Przeszlam do normalnej czesci saloniku, tam tez krucho z miejscami, ale lepiej. Jedzenie tez znikalo co chwile, ale udalo mi sie zlapac jakis lekki obiad. Zakladalam, ze jedzenie w samolocie bedzie rownie niedobre jak do Helsinek i lepiej zjesc cos przed lotem.

Do wyjscia 32 przeszlam okolo pol godziny przed godzina odlotu. Stwierdzilam, ze posiedzenie sobie spokojnie i poczekam. Jakiez bylo moje zdziwienie, gdy zobaczylam kolejke do wejscia Biznes i Premium. Odpuscilam stanie i poczekalam na fotelach. Boarding zaczal sie z opoznieniem, w trakcie wsiadania ludzi z grupy pierwszej otworzono boarding dla grupy 2, a potem dla wszystkich, gdy tymczasem kolejka priorytetowych ciagle wila sie miedzy fotelami. 12 rzedowy klas biznes to conajmniej 32 pasazerow, a do tego jeszcze statusowcy One World.

Pasazerowie ponownie zdziwieni samolotem, robienie zdjec, rozmowy z zaloga. Ponownie mialam problem z systemem rozrywki, nie moglam wyjsc z podgladu kamery do glownego menu. Dopiero grubo po starcie pilot zaczal reagowac. Byly jakies problemy z wifi, wiec powiedziano, ze zrobia restart calego systemu, co zajmie 5 minut. Nie wiem czy problem zostal usuniety, bo nie korzystalam z internetu. Lot trwal okolo 2,5h, a ledwo udalo mi sie obejrzec film, ktory trwal 1,5h, bo co chwile cos przeszkadzalo, a to restart, a to system wyszedl do menu glownego, itp.

Jedzenie bylo lepsze w drodze powrotnej. Szampana tym razem ominelam szerokim lukiem. Ponownie byla prezentacja oswietlenia Northern Lights. Tym razem nic nie odpadalo przy moim siedzeniu i wszystko trzymalo sie kupy. Mialam miejsce 6L, po prawej stronie samolotu przy oknie.

Podsumowujac:
Uklad 1-2-1, to bardzo dobry uklad w klasie biznes. Na pewno warto rozwazyc Finnair na lotach do Azji, jesli cena jest podobna do lotow BA, bo BA to sie chowa z marniutkim Club World, z ukladem siedzen 2-4-2. Klasa ekonomiczna tez wyglada przyzwoicie. Oczywiscie jesli do wyboru jest Bliskowschodni przewoznik, to opcje moga byc duzo ciekawsze, w zaleznosci od dostepnych samolotow.

Z czasem znikna drobne usterki i moze wyposazenie nie bedzie sie sypac. Zalogi sa ciekawe jakie beda pierwsze loty dlugodystansowe.

Czy warto bylo zaplacic 30K avios + podatki za te dwa loty? Na pewno mozna wydac je znacznie lepiej, jesli ktos nie ma ich za duzo. Za jakis czas bedzie podobna recenzja na Headforpoints, wiec bedzie mozna porownac wrazenia.

Galeria: https://photos.app.goo.gl/QaQZoGHJJk4S9MR23

Dodaj Komentarz

Komentarze (13)

tropikey 18 października 2015 13:27 Odpowiedz
Cześć, na sierpień 2016 zarezerwowałem lot GDN-HEL-PVG (RT) tym samolotem w C. Koszt to ok. 5800 PLN od osoby. Ma to być element większej układanki. Jak oceniasz tą cenę względem trasy i produktu Finnaira? Wydaje mi się, że stosunek ceny do jakości jest bardzo dobry, ale przed dokonaniem zakupu szukam potwierdzenia tej opinii u innych (o ile oczywiście się ktoś z nią zgodzi :D ). Pozdrawiam, Bartek
aga-podrozniczka 18 października 2015 16:03 Odpowiedz
Kabina jak najbardziej w porzadku, nie wiem jakie bedzie jedzenie i obsluga na dlugim dystansie. Ale zle nie moze byc, bo Finnair ma bardzo duzo lotow do Azji i wrecz zyje z tego. Jakie masz inne opcje?
tropikey 18 października 2015 16:19 Odpowiedz
Póki co, jest to najlepsze, co znalazłem. Generalnie, chodzi o dostanie się w C do Azji, by potem dolecieć do NAN lub PPT, a przynajmniej do Australii lub NZ (i potem dalej do NAN lub PPT), przy czym ten odcinek miałby być już za mile (M&M, albo TopBonus, albo mieszane). Zależy mi na C, bo będzie to wyjazd na 20-lecie małżeństwa :) Na okazję taką, jak ostatnio LO do JFK za 2.800 PLN nie liczę...Duży plus tego połączenia jest taki, że lecimy wprost od nas, bez żadnych dolotów i kolejnych kosztów. Wrażenia wizualne z C tego nowego Airbusa w barwach Finów są bardzo pozytywne. Co do cateringu, to podejrzewam, że na tak krótkie trasie zbyt mocno się tym nie przejmowali. Zresztą, szczerze mówiąc, to dla mnie osobiście najważniejsze jest jednak to, że naprawdę długą trasę będzie można przeleżeć i przespać. Pod tym względem - z mojego punktu widzenia - jest to lepsze, niż loty przez DOH, czy DXB, czy inne arabskie, gdy podróż nie jest w jednym kawałku. Nawet zatem, jeśli standard jest nieco gorszy, niż u konkurencji z Emiratów, to ta zaleta przeważa.Pozdrawiam, Bartek
maciass 19 października 2015 09:22 Odpowiedz
Żeby nie pisać osobnej relacji o tym samym, dodam kilka słów od siebie. Leciałem wczoraj na trasie Helsinki - Kopenhaga, to był mój pierwszy raz w klasie biznes więc nie mam porównania z innymi liniami, ale wrażenia mam bardzo pozytywne. Miejsce 11A, po lewej stronie przy oknie, widok niestety średni bo to miejsce właściwie równo z silnikiem, ale kiedy kupowałem upgrade było to jedno z 3 ostatnich miejsc, także dobrze że przy oknie bo miejsca środkowe są moim zdaniem zdecydowanie mniej atrakcyjne.Ja również miałem problemy z ekranem na początku lotu, nie mogłem zmienić obrazu z kamery ani na inny obraz, ani wyjść do menu, ale po ok. 10 minutach wszystko się naprawiło. Wifi działało mi raczej powoli, ale może to kwestia telefonu, a może za dużo osób korzystało w tym samym czasie. Jeśli dobrze pamiętam to wifi ma być w klasie biznes darmowe. W klasie ekonomicznej też zwróciłem uwagę na wąski korytarz, natomiast na pochwałę zasługują wyjątkowo duże ekrany IFE. Śniadanie było raczej przeciętne - podano coś w stylu naleśnika ze szpinakiem i do tego kiełbaski oraz różne dodatki, szampana wziąłem na spróbowanie ale drugi raz bym go nie wypił ;) Zdjęcie posiłku poniżej.Moim ulubionym bajerem są zewnętrzne kamery, a zwłaszcza ta za przednią golenią, super wygląda lądowanie z tej perspektywy :) W CPH mieliśmy salut wodny jako że była to pierwsza wizyta A350 na tym lotnisku. Ogólnie bardzo polecam, na długiej trasie taki fotel to musi być świetna sprawa :)
aga-podrozniczka 19 października 2015 09:44 Odpowiedz
Kamery sa tez w innych samolotach Finnair, bo lecialam kiedys na trasie Londyn - Helsinki - Ivalo i bardzo mi sie to podobalo. Jedzenie pewnie bedzie inne na dlugiej trasie, wiec to co teraz podaja chyba mozna zignorowac. Niestety ten sam szampan ... W salonikach tez serwuja te sama marke. Fajnie, ze zalapales sie na salwe wodna :-) Bylo widac na kamerkach?
maciass 19 października 2015 12:19 Odpowiedz
Pewnie że było :) Dodam jeszcze że dzięki biletowi w C skorzystałem z priorytetowej odprawy i kontroli bezpieczeństwa (obie bez żadnej kolejki) oraz śniadania w saloniku Finnair (koło gate nr 22), którego skandynawski design mnie osobiście zachwycił, mógłbym tam siedzieć godzinami i tylko podziwiać wnętrze :) Jak za 69e wydane na upgrade to była bardzo dobra inwestycja :)
marek2011 19 października 2015 12:39 Odpowiedz
Kabina wygląda przyzwoicie, to mój ulubiony układ w C bo każdemu daje swobodę, zarówno ludziom podróżującym razem, jak i samotnie. Co do schowków na prywatne rzeczy, to nawet w wielkim A380 w C (sprawdzone w kilku liniach) nie wszystkie fotele mają schowki - całkiem spore są z boku pod oknaami ale już na przykład w środkowej sekcji nie ma ich praktycznie w ogóle. Jedzenie, przynajmniej to śniadanie, kompletnie bezpłciowe. Zawsze mnie zastanawia ten fenomen, że rzadko kiedy nawet klasach premium sniadanie jest dobre - zawsze króluja te niesmiertelne kiełbaski, jajko itp. :D
kiew 19 października 2015 12:43 Odpowiedz
Kamerki są chyba we wszystkich samolotach Finnair obsługujących long haule. Sam się tym zdziwiłem jak leciałem w marcu do NYC, myślałem na początku że to albo jakiś filmik albo tak jak na flightradar gdzie da się podgląd live 3d zrobić na podstawie google earth, tylko dziwnym trafem wszystko się zgadzało idealnie z widokiem za oknem, włącznie ze stopniem zaśnieżenia pól. Także jak odkryłem, że kamerki to już ciekawsze momenty loty ;)Trzeba zapolować na to A350, żeby domknąć kolekcję wspołczesnych konstrukji (czyli A380, 787 i A350).
maciass 19 października 2015 13:12 Odpowiedz
Kamerki to w sumie żadna nowinka, na pewno są od początku m.in. w A380 Emiratów, ale i tak ta kamerka dolna mnie zaskoczyła :) Natomiast widok z górnej był tak piękny że obserwowałem go przez większość lotu, oczywiście w przerwach między robieniem zdjęć i testowaniem ustawień fotela ;) Duża część pasażerów miała aparaty i cały czas się przemieszczała po kabinie robiąc wszystkiemu zdjęcia, stewki się śmiały ale tolerowały to zamieszanie bez problemu, jedna która mnie zagadnęła jak mi się podoba nowy samolot przyznała się że też leci nim 1. raz i jest podekscytowana :P
aga-podrozniczka 19 października 2015 14:35 Odpowiedz
Zerknelam w net i znalazlam wzmianki o zewnetrznych kamerach w samolotach Finnair z 2001r. Airbusy mialy/maja kamery na "nosie". Co zgadza sie z moim wczesniejszym doswiadczeniem na locie w Europie. Obraz byl wyswietlany na skladanych ekranach nad fotelami. Jest tez troche watkow na forach o kamerach w roznych liniach - http://www.flyertalk.com/forum/travelbu ... plane.html
samaki9 8 stycznia 2018 18:58 Odpowiedz
Jakie miejsce polecacie na daleką trasę w economy?
no1zzya 8 stycznia 2018 19:13 Odpowiedz
Użyj seatguru
tropikey 8 stycznia 2018 19:21 Odpowiedz
kocham takie porady :DTym bardziej, że seatguru miewa różne dziwne informacje.